Diabelski młyn

POLSKA PREMIERA

Grupa bananowych młodziaków spędza noc w zamkniętym dla publiczności wesołym miasteczku. Szybko pojawia się jednak problem – po terenie ma ich oprowadzać była koleżanka ze szkoły, z którą rozstali się na niezbyt dobrej stopie. Za nim podąża kolejny, poważniejszy kłopot – po miasteczku grasuje przebrany w strój lalki morderca, który postawił sobie za cel wymordowanie wszystkich zgromadzonych.

Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że „Diabelski młyn” przekracza granice slashera i oferuje widzom nieznane wcześniej doświadczenia. Ale nie musi. To bowiem slasher świetnie sfilmowany, fantastycznie rozegrany i efektowny, który co prawda nie pozwoli nam spojrzeć na gatunek z zupełnie nowej perspektywy, ale zapewni półtorej godziny doskonałej rozrywki. [Grzegorz Fortuna]

Zapisz się

Zapraszamy do zapisów do naszego newslettera by otrzymywać najnowsze dane.