Szósty sekret

POLSKA PREMIERA

Film, który nie mógłby trafić do innego cyklu, bo opowiada właśnie o… seansie o północy! W „Szóstym sekrecie” chodzi jednak o seans spirytystyczny, prowadzony przez tajemniczą Madame (Triin Lellep) w upiornym brytyjskim domostwie. Wśród gości znajdują się zarówno potomkowie milionerów, femmes fatale, jak i przedstawiciele klasy robotniczej. Wszyscy chcą poznać przyszłość, nikt nie chce zdradzić swoich sekretów.

Gdyby Agatha Christie tworzyła na kwasie, prawdopodobnie wyszedłby jej właśnie „Szósty sekret”. Pochodzący z Estonii reżyser, scenarzysta i producent (a przy okazji wzięty śpiewak operowy i malarz) Mart Sander tworzy własną wariację na temat klasycznego kryminału, łącząc ten gatunek z komediohorrorem i romansem. Twistów fabularnych jest tu więcej niż we wszystkich filmach Christophera Nolana razem wziętych, trup ściele się gęsto, a wykorzystywane metody realizacji – jak tylna projekcja – przenoszą widza wprost do lat pięćdziesiątych. Jeśli podobała Wam się „Czarownica miłości”, będziecie więcej niż zachwyceni. [Grzegorz Fortuna]

Gościem pokazu będzie Mart Sander.